Powszechnie znanym faktem jest niedotrzymywanie przez urzędy ustawowych terminów na załatwienie sprawy. Problem ten dotyczy szczególnie urzędów wojewódzkich zajmujących się rozpatrywaniem spraw cudzoziemców. Sprawy rozpatrywane są o miesiące dłużej ponad ustawowe terminy. Jednak, żeby sprawa w ogóle została rozpatrzona należy najpierw osobiście złożyć wniosek. A to obecnie graniczy z cudem. Mazowiecki Urząd Wojewódzki (MUW) wprowadził system internetowy InPol mający w założeniu pozwolić na elektroniczne umówienie wizyty w urzędzie. Niestety, system często się zawiesza, a terminów prawie w ogóle nie ma. Zwykły śmiertelnik potrzebuje cudu, żeby umówić się na wizytę. Co więcej, wyklarował się niebezpieczny proceder firm opierających swoją działalność na rezerwacji terminów. I choć MUW zapewnia, że zastosował system zabezpieczający przed botami i innymi działaniami takich firm, to system nie jest szczelny.
Alternatywnym rozwiązaniem jest złożenie wniosku poprzez wysyłkę pocztową. Pozwoli to ominąć wadliwy system InPol. Niestety i ta droga ma swoją gorszą stronę. Postepowanie wydłuża się automatycznie z 6-7 miesięcy do 9-10 miesięcy, a cudzoziemiec i tak musi się stawić w urzędzie m. in. na pobranie odcisków palców.
Czy Mazowiecki Urząd Wojewódzki dokona przełomowych zmian w systemie InPol i organizacji pracy urzędu? Czas pokaże.